WAW

Tutaj piszemy o historii Wootlandii. Można też wstawiać mapy i obrazki z władcami i innymi postaciami historycznymi.

W IX-X wieku na terenach obecnej Wootlandii osiedlały się plemiona: Memańczycy, Kellańczycy, Wooteńczycy, Pokeńczycy, Cadburzanie, Muzowczycy i Hańczycy. W 971 powstała Wootlandia. Władcą, księciem został Paweł I. Chrzest przyjął w 976.

Jak wiemy - Wootlandia odzyskała niepodległość od Sunii, po wielu krwawych walkach, dnia 8 grudnia 1917 roku. Rok temu WT obchodziła huczne 100-lecie odzyskania niepodległości. Jest pierwszym krajem który odzyskał od niej niepodległość. Kolejna odwilż tzw. minecraftowa, była w latach 1968-1978. Wtedy Sunia rozpadła się na wiele państw demokratycznych.

Najsłynniejsze powstania w czasie zaborów suńskich:
- powstanie kąbinowe (1774) - zakończone klęską
- powstanie rakietkowe (1809) - wygrana
- powstanie marcowe (1819-1821) - w połowie
- powstanie grudniowe (1840-1842) - klęska
- powstanie galieańskie (1860-1861) - wygrana

W latach 1918-1939 w Wootlandii rządziła wręcz ogromna władza socjalistów, wpuszczonych z... Sunii i ZSRK.

Po II wojnie Wymyśli, Wootlandia znowu stała się królestwem, aczkolwiek jednak rządziło tu więcej polityków niż władców królewskich, a posłów autorytarnych był większy odetek. Tymsamym sama Wootlandia była półkrólestwem, półrepubliką, chociaż konstytucja z 1978 przyznała samą Wootlandię za królestwo, aczkolwiek republikanie trochę się mogli zprzeciwiać z władcami, stąd wielka niewiadoma, ale już się wyjaśniająca. Trochę propagandy rzecz jasna było w środkach masowego przekazu, ale także niektóre zakazane wiadomości poszły w świat, dając królom wyjątkową wolę i chwałę, mimo, że władza królewska była wręcz ograniczona.
W latach 70. były ogromne protesty, w latach 80. też tyle że mniejsze. Nawet w kilku miastach na chwilę były ogłoszone stany wyjątkowe. Dobrze że w Wootlandii nie było stanu wojennego, chociaż raz było bardzo blisko.

W 1984 Henryk Bułkowski został prezydentem, mimo, że wcześniej pochodził z popularnej wówczas partii Unii Demokratycznej, to i tak on ulepszył Wootlandię, gdyż to on dał nam znak do odzyskania pełnej władzy królewskiej i równości Parlamentu.
W 1989 też były wybory na prezydenta - wygrał je Ludwik Kałamarz, który obalił całkowicie republikanizm i od teraz wolność słowa jest jakże każdemu potrzebna, a imigranci z Sunii uciekli do innych krajów.
Dokładnie 28 stycznia 1989 Wootlandia stała się w 100% demoratyczna, i uzyskała w pełni status królestwa, nad którym obecnie panuje król Wiktor VI, Wiktor Emanuel Fala (wiele republikaninów stało się demokratami, a Sojusz Silnej Wootlandii zyskał w wyborach parlamentarnych aż 26%). Zmieniono także punkt w konstytucji, że władza królewska może być taka, jaka może być, czyli wręcz dowolna - najlepiej większa. Przewaga nad politykami, jednak sami posłowie już pochodzą z zupełnie współczesnej demokratycznej władzy.

Dokładnie tak było. Najbardziej propagandowym medium było wtedy WNR i WNT.

Media publiczne wtedy były zależne od władzy państwowej, a media niezależne - bardziej od króli i Parlamentu, jednak i tak jak sama nazwa wskazuje w pełni niezależne od samego państwa.

Dokładnie, przykładowo dużo osób w tym moi rodzice, niemiło wspomniają Dziennik Wootlandzki.

A pamiętam II wojnę Wymyśli, bardzo wtedy dużo straciła Wootlandia, a szczególnie Memowo, Ściernisko, okupanci robili wiele okrucieństw ludziom.

Przesiedlenia z ziem obecnego zachodniego Kanbordyanu odbywały się w latach 1943-1949. Kierunki przesiedleń:
- północ Kresów: Hania, Łysów
- zachód Kresów: Błądziny, Kelly, Różek
- południe Kresów: Kelly, Łysów, Błądziny
Rodzice mojego kolegi z Kelly, którzy mieszkają w Starzycach są przesiedleńcami z południa Kresów.

K03a i Garhus, zgadzam się z wami, po prostu Dziennik Wootlandzki był stekiem propagandowym, że tak głupio powiem.

Chociaż w ostatnich kilku latach emisji już trochę lepiej był zrobiony, ale niestety krytyki było sporo. Stąd Niezależna, a raczej stacje niezależne (wtedy "Telewizja Niezależna" to było tylko stowarzyszenie stworzone przez NAN - Niezależny Autorytet Nadawczy) zawsze zyskały sporą oglądalność, co wręcz odbiło się na ówczesnej polityce rządu wootlandzkiego.

Było wtedy. NAN odmieniło wootlandzką telewizję.

DW to był ściek propagandowy, pamiętam jak oglądałem na WootHistoria archwialne wydania, np. pokazali protestujących Wootlandzczyków, jako społeczną patologię, a gdy przybył papież Wootlandczyk - Piotr Kryspin IV, to pokazali że mało ludzi, a sam widziałem zdjęcia, była ich masa.

Niezależna pokazała tłumy podczas pielgrzymek Piotra Kryspina IV. Zresztą, ich serwis informacyjny w tym okresie był chętnie oglądany niż DW.

Wiadomo, DW to czasem wiele mniej osób oglądało niż Wiadomości Niezależnej.

Także Niezależna zapoczątkowała m.in. osobę prowadzącą serwis informacyjny (taki sposób DW otrzymał dopiero pod koniec lat 50-tych), czy też sposób "in-vision continuity", czyli wejście spikera/prezentera w trakcie identu kanału, ale to dopiero dużo później, po wprowadzeniu nowej struktury Niezależnej w 1989 roku.

1989 to był wogóle przełomowy rok, jak 1978.

W latach 1941-1945 na Kononowicczyźnie żołnierze z Sunii i ZSRK dokonali zbrodni krzysztofowej w celu rozwoju komunizmu. 20 lutego 1941, o godzinie 4:22 przekroczono granicę państwową Wootlandii z Minecraftową Rumunią. W regionie Kononu wymordowano 3,8 tys. ludzi w wyniku braku poparcia dla komuny. Ciekawostka: 25 maja 1943 we wsi Brzeźnica, gmina Suchodoły, powiat suchodolski żołnierzom wootlandzkim objawiła się Matka Boska Brzeźnicka, która dała żołnierzom trochę ziół i broni.

A co do okresu przedwojennego, w Wootlandii była demokracja, lecz od 1928 autorytaryzm.